Uwielbiam i nie dlatego, że zobaczyłam go w jakimś filmie i się w nim "zakochałam", jak to często bywa. Tak zobaczyłam go w "Szeregowcu Ryanie" i od tamtej pory co jakiś czas zdarza mi się obejrzeć jakiś film z jego udziałem i jeszcze ani razu mnie nie zawiódł. Giovanni jest tak niesamowitym aktorem, potrafi wytworzyć jakąś magiczną atmosferę, niezwykle wczuwa się w rolę- po prostu staje się tym kogo gra. A wybiera takie role z jakimi niejeden o wiele bardziej doświadczony aktor nie dałby sobie rady, byłby nienaturalny... Naprawdę polecam filmy z jego udziałem np. "Niebo", "Dotyk przeznaczenia", "szeregowiec Ryan", "Sekcja 8"... Myslę, że kiedyś doczeka się Oskara, bo mu się należy:)))